czwartek, 2 lutego 2012

ROZDZIAŁ 2 - PART 2

- Co Ty wyrabiasz? - zdenerwowana Claire.
- Proszę Cię, nie bądź zła. Po prostu nie umiem już dłużej czekać! Muszę dowiedzieć się, gdzie mieszka Harry. Złapać z nim jakiś kontakt. Nie mogę przestać o nim myśleć! - nie chciałam krzyczeć, ale emocje mną szarpały na wszystkie strony. Claire spojrzała na mnie i głęboko westchnęła.
- Spokojnie Nicole, już dobrze, ale nie traktuj tak Jacoba, on nie jest niczemu winien. - tknęła mnie lekko w biodro, dopatrując się mojego uśmiechu.
Pomimo, że do domu mam 15 minut drogi ta była najdłuższa. Przez resztę spaceru nie odzywałyśmy się do siebie. Ja potrzebowałam ochłonąć, a Claire doskonale to rozumiała. Wnet znalazłyśmy się przed moją posesją. W garażu nie było samochodu, więc byłyśmy same. Tata z Patrickiem jeszcze nie wrócili. Może to i lepiej. Potrzebujemy prywatności. Weszłyśmy do środka i rzuciłyśmy plecaki na półkę obok drzwi. Claire ściągała trampki, podczas gdy ja pobiegłam do kuchni.
- Napijesz się czegoś kochana? - krzyknęłam otwierając lodówkę i wyjmując butelkę zimnej niegazowanej wody.
- Poproszę wodę z limonką. - usłyszałam odpowiedź Claire. Przygotowałam dwie duże szklanki wody z limonką i poszłyśmy na górę. Położyłam szklanki na skrzynię. Claire już na starcie rzuciła się na łóżko.
- Daj mi tego laptopa. - Sięgnęłam z szafki mojego żółtego laptopa i podałam przyjaciółce. Sama wzięłam zdjęcie Harrego i moje. Położyłam się obok niej.
- No to zaczynamy. - posłała mi ciepły uśmiech.
- Imię i nazwisko?
- Harry Styles. - trzęsły mi się ręce, nie wierzyłam w to, że gdziekolwiek go znajdziemy.
- Miejsce zamieszkania? - tutaj musiałam chwilę się zastanowić.
- Australia, Townsville.
- To chyba wystarczy. - rzekła Claire, wlepiając wzrok w ekran. Zakryłam oczy.
- Pięć wyników. Rozpoznasz go teraz?
- Spróbuję. - Podniosłam wzrok na monitor i przyglądałam się uważnie każdemu ze zdjęć profilowych. Od razu zwróciłam większą uwagę tej drugiej postaci. Była dziwnie znajoma i tak bliska. Pomyślałam, że to może być on.
- Ten! - krzyknęłam pokazując kursorem na drugi wynik. - Napiszę do niego. - Przejęłam laptopa od Claire i zaczęłam pisać: *Cześć Harry, to ja Nicole! Możliwe, że mnie nie pamiętasz, ale pomyślałam, że warto spróbować. Co u Ciebie? Jak Ci się podoba w Australii? Do jakiej szkoły chodzisz? O jakim profilu?*
- Zamęczysz chłopaka pytaniami. - wtrąciła Claire.
- Hmm... Może masz rację. Poprawię to. *Cześć Harry! Tu Nicole. Pewnie mnie nie pamiętasz. Postanowiłam jednak odezwać się. Dawno Cię nie widziałam. Napisz mi koniecznie co u Ciebie. Twoja Nicole x*
- Pasuje? - głośno połykając ślinę zwróciłam ekran ku Claire.
- Jest dobrze, wysyłaj. - wysłałam tę wiadomość szybko. Zamknęłam laptopa i czekałam niecierpliwie na wiadomość. W międzyczasie gadałyśmy długo z Claire o tym, jak Harry odpisze. Czy będę w stanie go odwiedzić. Co będzie, jeżeli nie będzie chciał odnowić znajomości? Te wszystkie nurtujące mnie pytania nie dawały mi spokoju.








__________________________________________________________


Koniec drugiego rozdziału. Postaram się napisać coś więcej w trzecim.
Nikt tego nie czyta, smutne. Niedługo usunę :) Olivia xx

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz